Dym w zale偶no艣ci od pory dnia i roku, a tak偶e od warunk贸w atmosferycznych, przybiera艂 r贸偶ne kszta艂ty i barwy.
Latem dym unosi艂 si臋 bardzo d艂ugo i wysoko. Tworzy艂 jakby lekk膮 zas艂on臋 w powietzrzu. Przybiera艂 kszta艂t r贸偶anych ob艂oczk贸w, olbrzymiego pi贸ropusza, z艂otem si臋 pali艂 pod s艂o艅cem, wyd艂u偶a艂 si臋 w cudne postacie, nieziemskie mary.
Zim膮 za艣 by艂 p艂omienny, ziej膮cy. Ciska艂 snopami iskier. Szed艂 w niebo szerokimi 艂unami i na tle granotowego nieba odbija艂 si臋 w odddali, jak wielka zorza.
Gdy wia艂 wiatr, rozrywa艂 szybko k艂臋by dymu, a gdy by艂o d偶d偶ysko, to ci臋偶ka, czarna chmura opada艂a na dachy i na ziemi臋
Wczesnym rankiem mieni艂 si臋 barwami jutrzni. Nad kominem tworzy艂 czerne, okr膮g艂e runa, roznosi艂 ostr膮, gryz膮c膮 wo艅 sadzy. Potem czarny dym biela艂, szed艂 i stawa艂 si臋 l偶ejszy i wzbija艂 si臋 wg贸r臋.
Noc膮 w pe艂ni ksi臋偶yca dym rozchodzi艂 si臋 po niebie i zanika艂.
Pobierz, wysy艂aj膮c SMS o tre艣ci LEAD.POBIERAM pod numer 92505Wpisz otrzymany kod : |
---|